W 2011 roku, nakładem wydawnictwa NAi Publishers w Rotterdamie, ukazała się książka pt. Housing Design. A Manual. Autorzy książki Bernard Leupen i Harald Mooij, jak podpowiada tytuł, stworzyli przewodnik po projektowaniu mieszkaniowym. Nie są to jednak instrukcje, które odpowiedzą jednoznacznie na pytanie: Jak projektować współczesne osiedla, ale zbiór przykładów z całego świata (choć więcej jest przykładów europejskich, a w szczególności tych z Holandii), które przeanalizowane mogą zbliżyć nas do korzystania z dobrych rozwiązań. Leupen i Mooij wielokrotnie podkreślają jednak, że każda sytuacja ma swój odmienny kontekst i kluczem do sukcesu jest wyjście poza schemat i uwrażliwienie na otaczającą nas sytuacje.
Obok rozdziałów traktujących m.in. o samej jednostce mieszkalnej, jej formie, typologiach znalazł się też rozdział o miejskich zespołach i ich kompozycji urbanistycznej. W rozmowie z Michałem Dudą (w wydanej przez Archi-box publikacji Polegiwacz), gość naszej środowej debaty – architekt Mikołaj Smoleński przyznał, że funkcję wychowawczą może pełnić dobra urbanistyka, chyba nawet skuteczniej niż dobra architektura i, że przestrzenie dobrze zaprojektowane urbanistycznie powodują, że ludzie są szczęśliwsi (jako przykład podał wrocławskie, niby banalne, Sępolno skonstruowane przecież z ciągów niewiele różniących się od siebie domków o dwuspadowych dachach). Warto zatem prześledzić układy zespołów miejskich zaprezentowanych w Housing Design. A Manual. by być choć trochę bliżej prawdy.
Leupen i Mooij wyróżnili 9 typów miejskich zespołów, zdefiniowanych jako różne ustawienia mieszkalnych względem siebie i otoczenia. Każdy szyk definiuje jakość życia w danej przestrzeni. Wielkość poszczególnych jednostek i ich relacje względem siebie wpływają na to jak rozumiane jest w danym zespole wnętrze i zewnętrze, jakie widoki tworzą się na danym terenie, jak działa w zespole naturalne światło, jak łączy się ze sobą to co prywatne, półprywatne i publiczne etc. Każde 9 wybranych konfiguracji ma swoje unikalne cechy i ułatwia sklasyfikowanie opublikowanych w podręczniku przykładów, nie jest to jednak zamknięta lista.
Jest to zespół pozornie niezależnych od siebie, wolno stojących kubatur, których całkowity obraz mimo wszystko tworzy spójną, malowniczą scenerię. Przestrzeń pomiędzy obiektami może być terenem publicznym lub prywatnym, a spora przestrzeń przeznaczona na poszczególną jednostkę w połączeniu z niskim współczynnikiem gęstości zaludnienia sprawia, że Parki Willowe przede wszystkim występują na terenach podmiejskich. Główną zaletą tej konfiguracji jest oczywiście życie na łonie natury, co w dzisiejszych czasach oznacza również dostępność w dużej mierze tylko dla posiadaczy samochodów. Źródeł Villa Park należy doszukiwać się w procesie industrializacji z XIX wieku i pojawieniu się nowej klasy średniej. To obraz dżentelmenów, którzy do miasta udają się w celach zawodowych, a mieszkają na terenach podmiejskich. Pierwsze tego typu rozwiązania pojawiły się w Wielkiej Brytanii. W pobliżu Londynu znane są Villa Parki jak luksusowe Hampstead Heath czy Bedford Park.
przykład: VLUG &PARTNERS, FLORIANDE ISLAND 5 (HOOFDDORP, 2001-2009)
http://www.vlugp.nl/projecten/eiland-5-floriande/?archive=all
http://www.vlugp.nl/projecten/eiland-5-floriande/?archive=all
Jest to jedna z pierwszych form zabudowy w ogóle. Założenie to składa się z wolnostojących jednostek ustawionych wzdłuż głównej drogi/ulicy lub też kanału. Często spotykamy się z tego typu rozwiązaniem przy drogach wyjazdowych z miast i miasteczek, które jest odpowiedzią na rozrastającą się na danym terenie lokalną populacje. Mimo niezależnie działających własności na terenach w ten sposób zabudowanych, społeczność jednoczy utrzymanie wspólnego dobra, czyli ulicy.
przykład: BRO & MULLENERS &MULLENERS, HET LINT (BERKEL EN RODENRIJS, 2007-2010)
Wśród zgromadzonych konfiguracji, nie mogło zabraknąć zabudowy kwartałowej, będącej klasyczną w obrębie większości miast Europejskich. Źródło tego założenia to oczywiście czasy średniowieczne. Zabudowa kwartałowa wytworzyła prosty schemat według, którego to co znajduje się wewnątrz kwartału jest przestrzenią prywatną, a tereny (często ulice) otaczające zabudowę to przestrzeń publiczna. Oryginalnie kwartał składał się z rzędów pojedynczych domów/jednostek, dopiero później jego struktura rozwinęła się i obecnie bardziej jest on utożsamiany ze stojącymi obok siebie kamienicami. Pomiędzy kwartałami wielu krajów europejskich istnieją jednak różnice i np. w Holandii od XVIII wieku zabudowa kształtowała się wokół mniejszych podwórek, i dopiero zbiór kilku takich zespołów tworzyło jeden kwartał.
przykład: DORTE MANDRUP, LANGE ENG (ALBERTSLUND, DENMARK, 2009)
http://www.arkitekturbilleder.dk/bygning-Lange-Eng-824
http://www.stamerskontor.dk/node/105
Jest to transformacja zabudowy kwartałowej, w której usunięto jedną z czterech ścian zabudowy. Zazwyczaj usunięta ściana usytuowana jest w stronę do słońca albo otwiera się na jakiś widok lub inny zespół urbanistyczny. W tym rozwiązaniu rezygnuje się z klarownie zarysowanej strefy prywatnej na rzecz lepszej ekspozycji na słońce i lepszych widoków zapewnionych trzem ścianom zabudowy. Ta wariacja na temat kwartału – zabudowa w kształcie litery U pojawiła się po raz pierwszy na przełomie lat 20 i 30, kiedy to szukano nowych alternatyw mieszkaniowych dla ciemnych i ciasnych kwartałów klas robotniczych.
przykład: BATAVIA BUILDING, FRITS VAN DONGEN (AMSTERDAM, 2000)
http://www.architectuuramsterdam.nl/content/frits-van-dongen-over-batavia-0
http://www.monteflore.nl/source/projectmore.php?pid=41&lang=2
CDN.
Przykłady zaprezentowane w powyższym wpisie również ukazały się w książce autorstwa Bernarda Leupen i Haralda Mooij pt. Housing Design. A Manual. Tu przeczytacie o książce więcej ogólnych informacji:
http://www.amazon.com/Housing-Design-Manual-Bernard-Leupen/dp/9056628267