Szczecin ma ambicję zostać Miastem Pływających Ogrodów, a Paryż przyjął sobie za cel zazielenienie dachów miasta. Do 2020 roku w Paryżu ma powstać aż 100 hektarów takich ogrodów. Miasto właśnie podpisało dokument z firmą Eiffage Construction, która ma za zadanie zrealizować projekt wraz z władzami miasta.
Jedna trzecia tej powierzchni ma służyć miejskiemu ogrodnictwu. Dzięki projektom wdrożonym w ramach tego przedsięwzięcia wyhodowanych zostanie ponad 30 000 kwiatów, 425 ton owoców i warzyw, 24 tony grzybów, 3 tony ryb, a dodatkowo – wytworzone zostanie ponad 8000 litrów piwa. Chociaż to imponujące liczby, nie one są najważniejsze. Długofalowym, nadrzędnym celem akcji jest rozwój rolnictwa miejskiego, uwrażliwienie wszystkich mieszkańców Paryża i mnożenie kolejnych proekologicznych inicjatyw.
Nowe miejsca upraw zostały zaaranżowane na dachach, ścianach, brukach i w paryskich parkach. Wytypowane projekty są realizowane od początku bieżącego roku (2017) na powierzchni 5,5 hektara. Zostały opracowane i zgłoszone przez stocznie, stowarzyszenia, firmy i rolników.
Proces wyłaniania projektów do realizacji przebiega w kilku etapach. Pierwszym krokiem jest podpisanie umów partnerskich, następnie uruchamiane są konkursowe procedury zapraszania do zgłaszania projektów, które wpisują się w formułę „Paryskich kultur ogrodowych” (« Les Paris-culteurs »).
Paryż to kolejne po Szanghaju, i Rotterdamie miasto, które stawia na hodowlę roślin i zwierząt w obrębie aglomeracji. Znawcy miejskich trendów wieszczą, że miejskie farmy i ogrodnictwo będą niebawem naszą nową rzeczywistością.